Tag Archives: kino

Kino na czas zarazy

Drodzy czytelnicy! Po niemal dwóch latach reaktywuję blog, bo chociaż na razie mam pracę (a od lat pracuję zdalnie, więc wiele się w tym względzie nie zmieniło), to jednak po ograniczeniu do minimum wyjść z domu czasu zrobiło się nagle więcej. Niemal codziennie oglądam więc jakiś film i trochę już się tego uzbierało. Jest to również dobry sposób na oderwanie umysłu od grożącego nam niebezpieczeństwa i zauważenie, że istnieją także, hmm, inne niebezpieczeństwa i okropności, inne nieszczęścia, inne interesujące sprawy, że istnieje sztuka i że można wykorzystać ten czas na poszerzenie swojej wiedzy o kinie i świecie. Są różne podejścia do tematu, niektórzy wolą w takim czasie oglądać komedie i inne lekkie filmiki, a ja lubię, jak coś mocno mnie angażuje emocjonalnie. Przed Wami kilka propozycji. Część filmów można obejrzeć w Internecie za darmo, część za drobną opłatą.

Pod ochroną (Refugiado) to argentyński film poruszający problem przemocy domowej i pobłażliwości państwowych instytucji wobec niej. Ten problem występuje też w Polsce, ale chyba mimo wszystko u nas jest lepiej. Wydarzenia oglądamy z perspektywy dziecka, co pozwala ciekawie, niejako z boku, ale zarazem bardzo sugestywnie ukazać strach i bezradność jego matki oraz rozpaczliwe położenie obojga, a także stawia pytanie, jak potoczy się los chłopca i czy jego frustracja nie przeistoczy się kiedyś w agresję, która upodobni go do ojca.

Film można obejrzeć tu, przetrwawszy reklamy: https://zaq2.pl/video/zkppt

Cygan – koprodukcja czesko-słowacka (akcja dzieje się na Słowacji, w pobliżu Koszyc). Gdybym miała najkrócej opisać ten film, powiedziałabym: opowieść o tym, że jeśli urodzisz się w nieodpowiednim miejscu i czasie, to nie ma zmiłuj. Bohaterem jest chłopak z cygańskiej wioski, rozpięty między dwoma światami, z których każdy w inny (a może ten sam?) sposób go odtrąca.

Film można obejrzeć tu: https://www.cda.pl/video/9657848f/vfilm

Tu zaś film rumuński, długi, niełatwy, ale angażujący emocjonalnie. Do pewnego momentu bałam się, że przesłanie będzie uproszczone. Na szczęście jest odwrotnie – to jeden z tych filmów, które raczej stawiają pytania niż udzielają odpowiedzi. Akcja rozgrywa się w małym prawosławnym klasztorze, gdy w odwiedziny do jednej z sióstr przyjeżdża jej przyjaciółka z dzieciństwa…

Można obejrzeć tu: https://www.cda.pl/video/8965408a

I wreszcie Niewidzialny strażnik (El guardián invisible): trochę thrillerowaty kryminał oparty na powieści hiszpańskiej pisarki Dolores Redondo. Klimatyczny, z suspensem, ładnymi zdjęciami i sporym ładunkiem lokalnego (baskijskiego) kolorytu. Polubiłam bohaterką, jej ciocię też. (Warto wspomnieć, że tę ostatnią gra Itziar Aizpuru, aktorka znana też z baskijskojęzycznych filmów Kwiaty i 80 dni, która debiutowała w kinie w wieku 70 (!) lat.

Film z polskim lektorem można obejrzeć tu: https://www.cda.pl/video/151417952

 

C.d.n.